-->

sobota, 18 października 2014

Otworzyły się im oczy

Pierwszy posiłek wzmiankowany w Biblii to chwila, gdy Adam i Ewa spożywają zakazany owoc. Bezpośrednią jego konsekwencją jest nowa i niechciana wiedza: „otworzyły się oczy ich obojga i poznali, że są nadzy” (dienoichthesan hoi ophthalmoi ton duo kai egnosan hoti gymnoi esan, Rdz 3:7). Tym razem [w Ewangelii Łukasza - przyp. K.M.] inna para, Kleofas i jego towarzysz (najprawdopodobniej jego żona, jedna z wielu Marii w opowieści ewangelicznej) zasiadają przy stole i są skonfrontowani z nową i jakże głęboko pożądaną wiedzą: „otworzyły się ich oczy i rozpoznali Go” (auton de dienoichthesan hoi ophthalmoi, kai epegnosan auton, 24:31). To, mówi Łukasz, jest ostateczne odkupienie; to jest posiłek, który oznacza, że długie wygnanie rodzaju ludzkiego, nie tylko Izraela, jest wreszcie skończone. To jest początek nowego stworzenia. Właśnie dlatego „nawrócenie i odpuszczenie grzechów ma być głoszone wszystkim narodom” (24:47). Jeśli Earle Ellis ma rację, by upatrywać w scenie z Emmaus ósmego z kolei posiłku w Ewangelii, może działać tutaj numeryczny schemat, który ma podkreślić tę prawdę (która jak się okaże, jest podkreślona szczególnie przez Jana). To jest pierwszy dzień nowego tygodnia.
N.T. Wright, The Resurrection of the Son of God, str 652.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz